Szukałam wykroju na szybką w uszyciu bluzkę, na którą wystarczy jeden metr materiału. Po przewertowaniu magazynów zdecydowałam się na model 135 z zeszłorocznej Burdy (2014/02/135). Wcześniej ten wykrój nie wzbudził mojego zainteresowania, ale teraz zapragnęłam mieć taką udziwnioną bluzkę.
Do uszycia użyłam wyszperaną cienką, delikatną dzianinę, dzięki temu bluzka bardzo fajnie się układa i przyjemnie nosi.
Jedyna wada modelu to długość, przedłużyłam bluzkę o kilka centymetrów jednak wciąż jest bardzo krótka.
Delikatność i elastyczność tkaniny spowodowała, że mimo skrócenia pliska lekko odstawała. Udało mi się naprawić ten błąd wciągając nitkę do środka pliski. Dekolt jest duży, więc nitka nie urywa się przy ubieraniu, a delikatnie zbiera nadmiar materiału i trzyma plisę w odpowiednim miejscu.
Na zbliżeniu widać także małe przesunięcie w szwach - niestety overlock nie jest tak precyzyjny jak maszyna.
Bardzo fajna bluzka:-) Niestety nie mam tego numeru... Ja czasem wciągam w taką pliskę cienką okrągłą gumkę.
OdpowiedzUsuńO metodzie wciągania gumki już słyszałam. Zdecydowałam się na nitkę bo dekolot jest duży a materiał cienki, więc zgrubienie pewnie byłoby widoczne
UsuńTo coś jest trudne do nazwania i takie trochę egzotyczne ;) Ale całkiem fajnie się układa. Moją uwagę przyciągnął kolor bluzki i świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, że nagle moje zainteresowanie wzbudzają modele, na które wcześniej w ogóle nie patrzyłam :-) I masz rację, Merrylockiem uszyć coś precyzyjnie to dla niewprawnej ręki nie lada wyzwanie. Pomysł z nitką w plisce wart zapamiętania, a z gumką jeszcze bardziej :-)
OdpowiedzUsuńAaa, i w tego wszystkiego nie napisało mi się, że kolor bluzki mi się bardzo podoba, taki soczysty.
UsuńPamiętam tę bluzkę! :) Też kiedyś na nią popatrzyłam i poszłam dalej ;) Ale teraz zdecydowanie zyskała w moich oczach, chociaż faktycznie przydałoby się jej jeszcze kilka centymetrów więcej na dole. Jak dla mnie to przynajmniej z 10 i to już oprócz tych, które dodałaś ;)
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w tym kolorze :)
Dzięki :) Burda poleca na ten model 1,25 m materiału- to powinno starczyć na przedłużenie. Szyje się. Bardzo szybko więc polecam
UsuńOj... ubiegłaś mnie :P ja ciągle i ciągle szukam odpowiedniej dzianiny do tej bluzki :) Jak ja Ci jej zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńTen model faktycznie w Burdzie wyglądał tak sobie. Twoja śliwkowa wersja bije go na głowę. Bardzo ciekawa bluzka!
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńFajna bluzka Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńPiękna bluzka i piękne zdjęcia. Ciepło Ci było? ;)
OdpowiedzUsuńCiepło, słońce mocno przygrzewało,ale trochę wiało
UsuńSuper bluzka i piekny kolor. zawsze zwracam na nia uwagę jak przegladam burdy przez to coś z przodu przyciaga uwagę :)
OdpowiedzUsuńciekawa ta bluzeczka świetnie sie układa ;)
OdpowiedzUsuń