Właśnie tak wybrałam tę wyjątkowo śliską satynę w groszki.
Po wcześniejszym doświadczeniu z szyciem satyny wiedziałam, że muszę wybrać prosty model.
Dokładnie przewertowałam zbiory wykrojów i wybrałam model Mona ze Szkoły Szycia, dzięki któremu mogłam wyeksponować także wzory po bokach tkaniny.
Dla ułatwienia szycia oraz jednakowego ułożenia wzoru na przodzie i tyle sukienki, wprowadziłam kilka modyfikacji:
- Zrezygnowałam z zamka i łączonego tyłu. Dekolt jest wystarczająco duży, zamek w modelu pełni głownie rolę ozdobną. Wykrój przodu i tyłu ułożyłam wzdłuż linii złożenia materiału (wystarczyło 1,5 metra tkaniny).
- Zamiast plis podwinęłam zapasy rękawów i ostebnowałam, dòł wykończyłam gęstym ściegiem zygzakowym.
- Usunęła kieszenie.
- Poszerzyłam dòł sukienki. W oryginale jest bardzo obcisły, pewnie ma to na celu odpowiednie ułożenie gòry sukienki. Ja podobny efekt uzyskałam wszywając gumkę.
Wykrój, szczególnie po modyfikacjach, polecam wszystkim początkującym. Jest łatwy i szybki w szyciu, a dzięki ciekawej tkaninie można stworzyć efektowną sukienkę.
Urzekają mnie Twoje zdjęcia. Pięknie i swobodnie pozujesz, a ta sukienka chwyta bardzo za oko. Będę do Ciebie zaglądać, z niecierpliwością czekając na kolejne uszytki :-)
OdpowiedzUsuńPiękny materiał i piękna sukienka!
Usuńbardzo ładny krój sukienki!
OdpowiedzUsuń