Krój sukienki jest zwiewny i wygodny, idealny na upały. Dzięki sztucznej tkaninie sukienka się nie gniecie i zaraz po wyciągnięciu z walizki można ją ubrać. Dodatkowo jest lekka i zajmuje mało miejsca.
Zamiast 4 klinów zrobiłam dwa, aby zmniejszyć ilość połączeń na skośnych wzorach.
Zmodyfikowałam karczek łącząc środkowe szwy.
Wow, nawet zgrałaś skośny wzór na boku :-) Swoją ścieżką ciekawe, dlaczego Burda wymyśliła te środkowe szwy, jakoś zupełnie nie są, widać, potrzebne.
OdpowiedzUsuńWzór sie nie zgrał, ale dobrze że tak wygląda:-)
UsuńW Burdzie mi się ten wykrój nie spodobał, a na Tobie sukienka wygląda fantastycznie. Teraz żałuję, że zamiast skorzystać z gotowca to z moją sukienką męczyłam się sama :P
OdpowiedzUsuńNo, no, no... nie mówiłaś że taka zdolna jesteś :)
OdpowiedzUsuń